Ethereum w stagnacji, ale z potencjałem: analiza rynku

10 września 2025

Cena Ethereum utknęła w przedziale 4255-4500 dolarów, co od dwóch tygodni sygnalizuje stagnację i ostrożność inwestorów. Eksperci jednak, mimo chwilowej niepewności, dostrzegają potencjał dalszego wzrostu.

Od sierpnia Ethereum wyprzedziło Bitcoina na rynku spot. Jego udział wzrósł do 32,9%, podczas gdy Bitcoin spadł do 32,6%. W tygodniu od 18 do 25 sierpnia udział Ethereum sięgnął nawet 41%, a wolumen transakcji spot osiągnął zawrotną sumę 480 mld dolarów, przewyższając Bitcoina o 80 mld (dane CryptoRank).

Trend wzrostowy potwierdza także rynek kontraktów futures. Wolumen futures na ETH przekracza wolumen Bitcoina od połowy lipca, a w sierpniu ustanowił rekord na poziomie 3,08 bln dolarów. Obecna wartość otwartego kontraktu, choć o 15% niższa od szczytowej i wynosząca 59 mld dolarów, nadal wskazuje na silne pozycje inwestorów.

Duży wpływ na wzrost miały fundusze ETF oparte na Ethereum, które w 2025 roku zgromadziły ok. 10 mld dolarów nowych inwestycji. Łączny wolumen spot tych funduszy zbliża się do 200 mld dolarów, co stanowi rekordowe 16% całego wolumenu spot ETH. Liderem w tym segmencie jest ETHA BlackRock, odpowiadając za 74% obrotów ETF-ami na Ethereum. Aktywa pod zarządzaniem w funduszach ETF na ETH osiągnęły 25 mld dolarów, co potwierdza rosnące zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych.

Mimo tych imponujących liczb, ETF-y na Ethereum od sześciu dni z rzędu notują odpływy kapitału – najdłuższą taką serię od kwietnia. To może sugerować chwilowe osłabienie momentum. Sam blockchain Ethereum jednak wciąż bije rekordy. Całkowita wartość zablokowana (TVL) sięga 258 mld dolarów, liczba aktywnych adresów miesięcznie wynosi 51,7 mln, a wolumen transakcji na zdecentralizowanych giełdach (DEX) to 140 mld dolarów. Dodatkowo, niskie od trzech lat salda na giełdach wskazują na silny popyt. Choć rynek ETH przechodzi chwilową stagnację, długoterminowe prognozy sugerują dalszy potencjał wzrostowy.

Analitycy Altcoin Vector zwracają uwagę na odpływ kapitału z Ethereum w kierunku tokenów o niskiej kapitalizacji. Historycznie, taki ruch zapowiadał spadek zainteresowania altcoinami i powrót inwestorów do Bitcoina. Nie oznacza to jednak czarnego scenariusza dla Ethereum. Analizy wskazują, że kryptowaluta może być w fazie akumulacji, co może zwiastować kolejny rajd wzrostowy, gdy tylko momentum powróci.